Tammy Abraham w końcu odejdzie z Chelsea

Coraz bliżej jest rozwiązania przeciągającej się sprawy Tammy’iego Abrahama. Napastnik „The Blues” nie jest potrzebny w zespole z Londynu. Thomas Tuchel nie widzi w nim napastnika pierwszego wyboru. Mało tego, nie widzi w nim nawet napastnika numer dwa czy trzy. W związku z tym, od początku otwarcia okienka transferowego Chelsea próbuje wypchnąć angielskiego napastnika do innego klubu.

Arsenal jest gotowy do spełnienia osobistych warunków kontraktowych dla Tammy’iego Abrahama.  Według Expressu, Arsenal jest coraz bliżej podpisania napastnika „The Blues” Tammy Abraham, zgadzając się spełnić jego żądania dotyczące warunków osobistych.

Abraham jest produktem akademii młodzieżowej Chelsea. Utalentowany, 23-letni napastnik długo czekał na szansę w pierwszym składzie. Po kilku wypożyczeniach Anglik miał długą przerwę w sezonie 2019/20. Ostatecznie po dołączeniu Kai’a Havertza i Timo Wernera angielski napastnik usiadł na ławce rezerwowych.

Tammy Abraham był jednym z pierwszych wyborów w składzie Franka Lamparda. Jednak przyjście do Chelsea Thomasa Tuchela drastycznie zmieniło położenie Anglika. Niemiecki szkoleniowiec „The Blues” przestał na niego stawiać i otwarcie dał mu do zrozumienia, że nie jest mu potrzebny. Pomimo słabszej dyspozycji Timo Wernera i odejścia francuskiego napastnika Oliviera Giroud, sytuacja Anglika raczej pozostanie wciąż taka sama. Stąd te jedynym rozwiązaniem dla niego jest zmiana klubu. Według angielskich mediów, Abraham jest priorytetem dla Arsenalu i mają zrobić wszystko, by dopiąć ten transfer jeszcze tego lata. Mało tego, Kanonierzy są teraz gotowi sprostać wymaganiom płacowym 23-letniego napastnika. Rzeczywiście, Abraham obecnie otrzymuje w Chelsea 80 000 funtów tygodniowo, ale chce 125 000 funtów tygodniowo.

źródło: astamfordbridgrtoofar.com