Chelsea w półfinale FA Cup po wygranej 2:0 z Middlesbrough

Nie spodziewaliśmy się innego wyniku. Po fali wygranych The Blues wejście do półfinału FA Cup okazało się jedynie formalnością. Gra była niezwykle wyrównana i ciekawa, tym bardziej cieszy wygrana i to z wynikiem 2:0.

Nieporadnie lecz do przodu

Już od samego początku dało się zauważyć równą walkę o awans. Obie drużyny prezentowały się na podobnym poziomie. Piłkarze Chelsea grali jednak dość rozważnie, szczególnie defensywa wykazywała się zimną krwią i skupieniem. Co przydało się szczególnie na początku gry, gdy gospodarze z Middlesbrough wcale nie kupowali się, przeprowadzając coraz śmielsze ataki na bramkę gości.

Na szczęście w 15. minucie gry piłkę przechwycił Hakim Ziyech. Sprawnie przekazał ją do Masona Mounta, który w idealnym momencie przekazał ją do nadbiegającego Romelu Lukaku. Jak można się było spodziewać, Lukaku bardzo pewnie umieścił piłkę w bramce przeciwników.

Już pierwsza bramka osłabiła wolę walki Middlesbrough. Jednak jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy ich zapał osłabnie jeszcze bardziej. W 31. minucie duet Mount- Ziyech znów ruszył do ataku zdobywając drugiego gola tego spotkania. Od tej pory to Chelsea objęła prowadzenie nie tylko na tablicy wyników, ale również na murawie.

Timo Werner po wejściu na boisko szukał szczęścia ze zdobyciem trzeciej bramki. Jednak jego próba okazała się nieudana. Pomysły miał całkiem niezłe, jednak zabrakło mu pewności siebie i konsekwencji w ataku. Najważniejsze, że mamy wygraną i następne starcie, tym razem z Crystal Palace będzie już walką w półfinale. Mecz zaplanowany został na 16 kwietnia na godzinę 17:30.