Ousmane Dembele jako pierwszy transfer po zmianie właścicieli?

Wygląda na to, że nowi właściciele klubu naprawdę nie mają zamiaru tracić ani czasu ani funduszy na wzmocnienie składu. Całe szczęście, finalizacja sprzedaży klubu nie trwała zbyt długo. Dzięki temu Chelsea ma szansę działać praktycznie od początku okienka transferowego.

Rozmowy z Barceloną

Najprawdopodobniej pierwszym zakupem Chelsea zostanie Ousmane Dembele. Francuz już od jakiegoś czasu ma na pieńku z Barceloną. Jego decyzja o nie przedłużeniu umowy spotkała się z niezadowoleniem właściciela klubu. Grozili mu nawet wydaleniem ze składu, co w efekcie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu.

Ousmane Dembele umowy wciąż nie przedłużył, co oznacza że już niebawem może opuścić klub jako wolny zawodnik. Jest to idealna okazja dla Chelsea, aby zgarnąć obiecującego skrzydłowego. Za transferem jest również trener drużyny, Thomas Tuchel który trenował francuza gdy obaj pracowali dla Borussi Dortmund. To właśnie z niemieckiego klubu przeszedł do Barcelony, za niemałą sumę 125 milionów euro.

Nowy talent w Chelsea?

Dembele urodził się 15 maja 1997 roku we francuskiej miejscowości Vernon. Pierwsze kroki piłkarskie stawiał w Stade Rennais, skąd w 2016 roku przeniósł się do Borussi Dortmund. W Bundeslidze zagrał w łącznie 32 meczach i zdobył sześć goli. W 2017 roku został zawodnikiem FC Barcelony, w barwach której rozegrał łącznie 102 mecze podczas których zdobył dziewiętnaście goli. Od 2016 roku jest także zawodnikiem reprezentacji narodowej Francji, we wcześniejszych latach grał w młodzieżowych drużynach narodowych.

Choć podczas swojego pobytu w Katalonii Dembele nie miał okazji w pełni rozwinąć skrzydeł, Tuchel ma wierzyć w dwudziestopięciolatka. Być może to właśnie innej drużyny i trenera potrzeba, aby wycisnąć z niego pełnię potencjału. Na razie pozostaje nam obserwować sytuację i czekać na oficjalne potwierdzenie. Jednak wiele wskazuje, że to on zostanie pierwszym zawodnikiem, który dołączy w tym okienku transferowym do ekipy Chelsea.