Sezon transferowy Chelsea w pełni. Jednak oprócz ściągania nowych zawodników, klub pracuje także nad sprzedażą piłkarzy. Jednym z nich jest właśnie Ruben Loftus-Cheek. W mediach coraz głośniej mówi się o rozmowach Chelsea z Interem Mediolan.
Czyżby Włochy?
Ruben Loftus-Cheek nie miał w dopiero zakończonym sezonie zbyt wiele okazji aby zabłysnąć na boisku. Thomas Tuchel jest jak najbardziej chętny odsprzedania zawodnika, szczególnie że już ostrzy sobie zęby na transfer Ousmane Dembele.
Chelsea planuje pozbyć się Loftusa-Cheeka, zaś Inter jest nim niezwykle zainteresowany. Wydawało by się więc, że nic nie powinno stanąć na przeszkodzie w sfinalizowaniu transakcji. Oba kluby mają być gotowe do rozmów, Chelsea przygotowała także wycenę za pomocnika. Kwota minimalna jaką chcą uzyskać to minimalnie 20 milionów euro. Tutaj właśnie pojawia się pierwszy problem.
Sprzedaż, wypożyczenie?
Trener Interu, Simone Inzaghi nie planuje wydawać aż 20 milionów na transfer. Najprawdopodobniej nie dojdzie więc do sprzedaży w tym roku, lecz do wypożyczenia. W takim przypadku była by mowa o znacznie mniejszej kwocie; a jeśli przez rok Loftus-Cheek sprawdzi się we włoskiej drużynie, wtedy doszło by do ewentualnej transakcji na stałe.
Byłby to duży krok w karierze pomocnika, który jest wychowankiem Chelsea. Do klubu dołączył już w wieku zaledwie ośmiu lat. Od tego czasu budował swoją pozycję, aż do awansu do seniorskiej drużyny w 2014 roku. Jednak nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania się na murawie. W sezonie 2017-2018 został wypożyczony do Crystal Palace, dla którego zagrał w 24 meczach i strzelił dwa gole. Po dwóch latach w Chelsea został ponownie wypożyczony do innego klubu, tym razem padło na Fulham F.C. gdzie grał w sezonie 2020-2021. W tym czasie zagrał w 21 meczach, w których zdobył jedną bramkę.