Saga transferowa Romelu Lukaku w końcu tymczasowo dobiegła końca. Chelsea doszła do porozumienia z Interem Mediolan w kwestii wypożyczenia zawodnika. Lukaku na razie ma spędzić we Włoszech rok, w zależności od finansów Interu prawdopodobnie możliwe będą rozmowy o wykupieniu go na stałe.
W tę i z powrotem
Wydawało się już, że kluby nie dojdą ze sobą do porozumienia. Pomimo, że Inter chciał początkowo wykupić Lukaku- nie pozwalają im na takie działania ich mocno ograniczone fundusze. Jednak Chelsea nie chciała trzymać na siłę zawodnika, który zaledwie po roku postanowił powrócić do poprzedniego klubu.
Nie był to z resztą pierwszy raz, gdy Lukaku grał w barwach Chelsea. Na początku swojej kariery w 2011 roku trafił on bowiem na Stamford Bridge gdzie oficjalnie pozostał do 2014 roku. W praktyce więcej czasu spędził na wypożyczeniach, niż faktycznie grając w pierwszym składzie The Blues. W sezonie 2012/2013 był zawodnikiem West Bromwich Albion, a w 2013/2014 Evertonu. Do tego drugiego został finalnie sprzedany i pozostał do 2017 roku.
Po Evertonie przyszedł czas na dwa sezony z Manchesterem United, po czym Lukaku przeniósł się do wymarzonego Interu Mediolan. Jednak w 2019 roku pomimo wcześniejszych niepowodzeń w klubie postanowił powrócić do Chelsea.
Wielkie pieniądze, jeszcze większe rozczarowania
Transfer Lukaku z Interu Mediolan do Chelsea opiewał na zawrotną sumę 115 milionów Euro. Było to wówczas jedno z większych wydarzeń w świecie piłkarskim. Władze Chelsea postanowiły jednak dać zawodnikowi drugą szansę, stąd też brak ograniczeń finansowych. Jak się jednak okazało, nie była to zbyt trafiona decyzja.
Choć początek pierwszego sezonu wyglądał naprawdę dobrze, z czasem gra Lukaku była coraz gorsza. W dodatku Belg dość szybko zaczął publicznie mówić o chęci powrotu do Interu, gdzie miał się czuć najlepiej. W związku z niezbyt dobrymi wynikami nikt nie miał zamiaru walczyć o Lukaku, co sam zainteresowany wykorzystał bardzo szybko. Sam odezwał się do byłego klubu, prosząc o zainicjowanie rozmów z Chelsea.
Jak już wiemy rozmowy te zakończyły się sukcesem, a Lukaku powróci do swojego ukochanego klubu. Inter zapłaci za wypożyczenie osiem milionów euro. Dodatkowo to oni będą opłacać pensję, która została zmniejszona z bagatela 12 milionów euro do 8,5 milionów euro. Co ciekawe w umowie nie ma wzmianki o ewentualnym wykupie zawodnika.