Inter Mediolan oczekuje nowego zawodnika Chelsea

Chelsea jest chętna i zdeterminowana zamknąć transfera Achrafa Hakimiego w najbliższym, możliwym terminie. Londyński klub nadal negocjuje z Interem Mediolan. „The Blues” są gotowi doprowadzić do wymiany zawodników pomiędzy klubami. Pierwsza oferta Chelsea brała pod uwagę oddanie do Interu Emersona Palmieriego. Thomas Tuchel nie widzi miejsca dla włoskiego obrońcy w swoim zespole w związku z czym nie miałby problem z wymianą.

Chelsea ma mocno sprecyzowaną listę życzeń na obecne okienko transferowe. Zwycięzcy Ligi Mistrzów potrzebują wzmocnień, by w kolejnym sezonie powalczyć o mistrzostwo Anglii. Oprócza Hakimiego na liście „The Blues” znajduje się Erling Haaland, który jest coraz bliższy dołączenia do klubu. Wiemy już też, że oba transfery wyniosą kosmiczną kwotę. W związku z tym Chelsea próbuje zminimalizować wydatki w jak największym możliwym stopniu. Stąd też propozycja „dorzucenia” zawodnika do dealu z Interem Mediolan.

Inter Mediolan pomimo zwycięstwa w lidze włoskiej zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Prezydent klubu – Sung – jest gotowy rozważyć każdą ofertę. Póki co na stole leży około 42 milionów euro plus włoski obrońca. Czy to jednak wystarczy, by zapewnić sobie transfer Marokańczyk do Londynu? Wydaje się, że Paris Saint-Germain wciąż jeszcze może włączyć się do gry. Francuzi bacznie obserwują ruchy na rynku transferowym i włączają się w ostatniej chwili po piłkarzy z ich listy życzeń. Podobna sytuacja miała miejsce z Georginio Wijnaldumem, który już był jedną nogą w Barcelonie. Ostatecznie reprezentant Holandii przeniósł się do Francji. Czy może być podobnie z reprezentantem Maroka?

Wracając jednak do negocjacji Chelsea i Interu Mediolan… Włosi oczekują nowego zawodnika jako część transakcji za Hakimiego. Tym zawodnikiem jest lewy obrońca Marcos Alonso. Według włoskich mediów, Simone Inzaghi woli właśnie hiszpańskiego obrońcy i uważa, że ten lepiej wpasuje się do zespołu aniżeli Emerson. Alonso ma nadal dwa lata do zakończenia kontraktu z „The Blues”. W przeszłości był już jednak łączony z „Nerazzuri”. Jeszcze, gdy szkoleniowcem zespołu był Antonio Conte. Pytanie czy Chelsea zgodzi się na takie rozwiązanie pozostaje nadal kwestią otwartą.

źródło: express.co.uk