Zaledwie tydzień przed zamknięciem okienka transferowego, przyszłość młodej gwiazdy Barcelony Ilaix Moriba prawdopodobnie zostanie rozwiązana w taki lub inny sposób. 18-latek pojawił się na scenie na początku tego roku i regularnie występował w drugiej połowie sezonu, zdobywając bramkę i trzy asysty w 18 meczach. Jednak w ciągu ostatnich tygodni sprawy pogorszyły się między nastolatkiem a klubem z powodu jego sytuacji kontraktowej.
Moriba wszedł w ostatni rok swojej umowy z Barceloną i odrzucił wiele ofert składanych przez Katalończyków, ponieważ walczy o wyższą pensję. Katalończycy, którzy przeżywają zawirowania finansowe, nie są przygotowani na spełnianie żądań pomocnika i w rezultacie wyrzucili go z pierwszej drużyny, zmuszając go do trenowania z młodzieżą.
W różnych miejscach pojawiły się doniesienia, które pozornie przedstawiały negatywny obraz Moriby. Wielu uważa, że Moriba okazał brak szacunku prosząc o więcej pieniędzy biorąc pod uwagę w jakiej sytuacji znajduje się obecnie budżet klubu z Katalonii.
Teraz Mundo Deportivo twierdzi, że Moriba jest rozżalony na Barcę z powodu tego, jak załatwiono całą sytuację kontraktową. 18-latek jest nieszczęśliwy i zraniony tym, jak zmieniło się jego postrzeganie wśród fanów z powodu całego epizodu, podczas gdy spychanie go do treningu z drużyną młodzieżową również go irytowało. Obóz Moriby nadal upiera się, że nie chodzi o pieniądze i że pomocnik chce zostać w Barcelonie, jednocześnie twierdząc, że do tej pory otrzymał tylko jedną propozycję od klubu, co jest sprzeczne z tym, co powiedzieli działacze Blaugrany.
Niemniej jednak, wraz ze zbliżającym się terminem przekazania, rozwiązanie, w taki czy inny sposób, może być w zasięgu wzroku. Barcelona liczy, że będzie w stanie zarobić za 18-latka około 20 milionów euro. Chętnych jest kilku, m.in.: Chelsea i Manchester City.
Jednak dziennikarz Adrian Sanchez donosi, że obóz Moriby przedstawi Katalończykom ofertę 17 milionów euro od Chelsea w nadchodzących dniach i ma nadzieję, że uda się zawrzeć umowę. Tymczasem RB Lipsk nadal czeka na odejście Marcela Sabitzera, zanim wykona ruch w kierunku 18-latka, mimo że między klubami prowadzone są rozmowy.
Dopiero okaże się, czy Barcelona uzna ofertę Chelsea za akceptowalną, czy utrzyma swoje stanowisko w sprawie wyceny na 20 milionów euro. Brak porozumienia może oznaczać, że Moriba pozostanie w klubie przez kolejny rok, zanim wyjedzie za darmo następnego lata.